
Beton nie zyskuje wytrzymałości po wysuszeniu. Beton zyskuje na sile dzięki hydratacji materiałów cementowych w betonie. Gdy zawartość wilgoci spadnie poniżej określonej wartości właściwej dla konkretnego betonu, uwodnienie ustaje. Liczba, którą zwykle uważa się za prawdopodobną, wynosi 70% RH.
W żadnym wypadku beton nigdy nie wysycha całkowicie. Równowaga wilgotności jest niewielka, nawet po długim okresie równoważenia w powietrzu o 50% wilgotności względnej 23 ° C.
Długość czasu potrzebnego do „wyschnięcia” uważana była w dawnych czasach za „cal na miesiąc”. Pojęcie to opierało się na chęci szybkiego odłożenia materiałów podłogowych, bez negatywnego wpływu na kleje, drewno itp.
Nowoczesny beton jest jednak znacznie mniej przepuszczalny niż ten, który powstał 50 lat temu. Oznacza to, że czas schnięcia będzie znacznie dłuższy. (Wskazuje na to fakt, że kilka lat temu musieliśmy wiercić próbki rdzenia z 3-letniej struktury wykonanej ze żużla (cement z GGBSF jako materiałem uzupełniającym). Kolor betonu, gdy jest wilgotny, ma wyraźnie zielonkawy odcień, podczas gdy po wyschnięciu jest to kolor szary. Głębokość przejścia koloru wynosiła około 50 lub 60 mm. Z tego powodu specyfikatorzy muszą przyjąć bardziej realistyczne zrozumienie, kiedy dopuszczalne będzie umieszczanie wykładzin podłogowych. Poliuretany i istnieją żywice epoksydowe, które, jak twierdzi się, są wystarczająco klejące, aby mogły powstrzymywać ciśnienie pary i utrzymywać suche pokrycia podłogowe. Wytrzymałość na rozciąganie górnej warstwy betonu jest jednak często wysoce wątpliwa, i ta warstwa może wymagać usunięcia przed nałożeniem bariery paroszczelnej. Wydaje się, że niektórym się udało bez zastosowania membrany, jednak często jest to problematyczne.
Niektórzy producenci jastrychów podłogowych wskazują w swoich arkuszach danych, że ich produkty nie mają wolnej wody po (powiedzmy) 16 lub 18 godzinach. Moje doświadczenie sprawia, że wątpię w to roszczenie. Wykonałem próbki o podanej przez producenta zawartości wody i grubości około 3 do 4 mm, i codziennie ważyłem je na 4-poziomowej wadze laboratoryjnej przez tydzień lub dwa. W tym czasie wartości liczbowe spadały codziennie, co zinterpretowałem jako zgodne ze spadkiem zawartości wilgoci. Producent uprzejmie poinformował mnie, że tak nie jest. Myślę, że „to musiał być… eee… cement, który wtedy parował” ??? Mało prawdopodobne.
Ponadto, jeśli beton będzie utrzymywany w stanie wilgotnym, wytrzymałość wzrośnie z upływem lat, ale wielkość tego wzrostu będzie w dużym stopniu zależeć od materiałów w samym betonie. W dużej mierze obecność dodatkowych materiałów cementowych, takich jak popioły lotne, GGBSF lub pyły krzemionkowe. W Nowej Południowej Walii od dziesięcioleci buduje się autostrady o podstawie nominalnie 5 lub 10 MPa betonu bogatego w popioły lotne. Stwierdzono, że beton ten nabierał siły kilkakrotnie w ciągu kilku lat.
„Utwardzanie” jest terminem technicznym. To jest to, co robi osoba, aby zapewnić, że rozsądna ilość wilgoci pozostanie w betonie przez rozsądny czas. Utwardzanie obejmuje takie czynności, jak stosowanie plastikowego arkusza (z nasyconym hessianem lub bez niego), natryskiwanie „związków utwardzających” lub zanurzenie w wodzie. Utwardzanie to nie tylko pozostawianie betonu do robienia tego, co zrobi. Jest bardzo mało prawdopodobne, aby (na przykład) opisać to, co dzieje się z zawieszoną płytą podłogową lub betonową kolumną, jako „utwardzanie” po (powiedzmy) około miesiącu, ponieważ arkusz plastiku już dawno zniknąłby lub natrysk materiał prawdopodobnie ulegnie degradacji. I, oczywiście, niespotykane jest stosowanie związku utwardzającego na spodzie płyty. Utwardzanie nie jest procesem wiązania. Ani proces nabierania siły. To jest interwencja.
„Ustawienie” jest również terminem technicznym. Tam, skąd pochodzę (Australia), istnieją dwie miary zestawu. Początkowy i końcowy. Jednak oba zwykle występują w ciągu 10 godzin od dodania wody do betonu. Dlatego niewłaściwe jest mówienie o procesie zdobywania siły w ciągu następnych dni i tygodni jako „ustawienie”. „Hartowanie” to słowo, które można by użyć (choć nie brzmi to wystarczająco ezoterycznie), aby opisać efekt ciągłego uwodnienia matrycy cementowej. „Zdobywanie siły” to kolejny odpowiedni termin.